Agnieszka Ruda
Prawdziwe życie na Bali – part 5/5
Bali to również rewelacyjne jedzenie, a Nilla potrafi genialnie gotować. Miałam ten zaszczyt spędzić w jej kuchni trochę czasu. Nauczyła mnie przyrządzić kilka potraw.
Prawdziwe życie na Bali – part 4/5
Tych balijskich ceremonii wkrótce przyszło mi zobaczyć więcej. Wesele, ceremonia ukończenia przez dziecko 3 miesięcy, później 18 miesięcy, spotkania w świątyniach. Zawsze towarzyszyła im muzyka gongów i rytualny balijski taniec.
Prawdziwe życie na Bali – part 3/5
Ale wróćmy do Pemuteran. Wspomniałam wcześniej o świątyniach. Tu jest ich pełno. Niemal na każdej posesji, przy każdym domu. Od takich całkiem maleńkich do tej największej, prawdziwej perły północnego Bali Pura Pulaki z wszechobecnymi małpami.
Prawdziwe życie na Bali – part 2/5
Pemuteran to tak naprawdę jedna główna droga. Po jednej stronie góry, po drugiej morze, a pomiędzy mały płaski fragment lądu wydarty przyrodzie, na którym wyrosły ludzkie siedziby, kilka średniej wielkości ośrodków, małe restauracje, kilka sklepów i ponad 25 centrów nurkowych.
Prawdziwe życie na Bali – part 1/5
Pemuteran to oddalona od turystycznego zgiełku mała wioska w północno-zachodniej części Bali. Piękna, czarna, piaszczysta plaża usiana kilkoma niewielkimi ośrodkami wypoczynkowymi, restauracjami i centrami nurkowymi. To moje miejsce na ziemi.